W praktyce budzi spory prawne kwestia ratowania samobójców. Jeżeli osobą, która próbowała odebrać sobie życie jest nieprzytomna albo przytomna, lecz w stanie zaburzeń psychicznych, lekarz ma prawo do działania na podstawie art. 34 ust. 7 u.z.l. Jeżeli jednak samobójca po zamachu, przytomny i w pełni władz umysłowych, sprzeciwia się zabiegom operacyjnym koniecznym do utrzymania go przy życiu albo nawet stawia opór lekarzowi, należy go traktować jak ciężko chorego człowieka, który – mając pełną świadomość skutków – odmawia poddania się zabiegowi, co jest przecież jego prawem. Z zasady jednak samobójca po zamachu znajduje się w takim stanie psychicznym, który wyłącza możliwość właściwej oceny sytuacji i złożenia niewadliwego oświadczenia woli.
Wykonanie zabiegu u osób z zaburzeniami psychicznymi
Druga kwestia dotyczy natomiast osób z zaburzeniami psychicznymi. Konwencja Bioetyczna w art. 7 stanowi: „Osoba cierpiąca na poważne zaburzenia psychiczne może, bez wyrażenia zgody, zostać poddana interwencji medycznej mającej na celu leczenie tych zaburzeń, jeżeli brak interwencji stwarza ryzyko znacznego uszczerbku dla jej zdrowia, pod warunkiem zachowania gwarancji określonych przez prawo obejmujących nadzór, kontrolę i środki odwoławcze„. Z powyższego wynika, że prawo lekarza do działania wobec osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi musi zostać określone przez prawo krajowe. W Polsce regulacje te zostały zawarte w ustawie z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego oraz w innych przepisach wydanych na podstawie ustawy. Ustawa przewiduje, że przy wyborze rodzaju i metod postępowania leczniczego lekarz (szpital) musi brać pod uwagę nie tylko cele zdrowotne, ale także interesy oraz inne dobra osobiste osoby z zaburzeniami psychicznymi i dążyć do osiągnięcia poprawy stanu zdrowia w sposób najmniej dla tej osoby uciążliwy (art. 12 ustawy).
Reasumując, przyjąć należy, iż zasada poszanowania autonomii pacjenta nakazuje respektowanie jego woli, niezależnie od motywów (konfesyjnych, ideologicznych, zdrowotnych itp.), toteż należy uznać, że brak zgody pacjenta na określony zabieg (rodzaj zabiegów) jest dla lekarza wiążący i znosi odpowiedzialność karną lub cywilną, natomiast w wypadku wykonania zabiegu – delegalizuje go. W Konstytucji RP zagwarantowano bowiem każdemu obywatelowi prawo do decydowania o swoim życiu osobistym, a jednym z przejawów autonomii jednostki jest właśnie prawo do decydowania o sobie samym, w tym prawo do wyboru metody leczenia.
Radca prawny Małgorzata Ptak