Jednym z ważnych uprawnień jakie przysługuje uprawnionemu do alimentów jest prawo żądania ich podwyższenia. Stosownie do obowiązujących przepisów żądanie takie można zgłosić gdy następuje zmiana stosunków ( art. 138 k.r.o.). Podwyższenie alimentów, a zatem zmiana stosunków, następuje wówczas, gdy zwiększeniu uległy potrzeby uprawnionego albo wzrosły możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego ( art. 135 k.r.o.). Ze względu na ramy naszego tematu ograniczymy się do problematyki zwiększenia potrzeb uprawnionego. W kwestii wzrostu możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego wskażemy, że chodzi tutaj możliwości zobowiązanego, a nie realne dochody lub posiadany majątek.
Przykład: Zobowiązany do alimentów jest informatykiem programistą, poszukiwanym na rynku pracy. Sąd przy ocenie jego możliwości zarobkowych weźmie to pod uwagę nawet gdy okaże się, że informatyk jest zarejestrowany jako bezrobotny. Nie jest wykluczone w takim przypadku zasądzenie alimentów choćby w kwocie 1000 zł. miesięcznie.
Zwiększenie potrzeb uprawnionego, zgodnie z przyjętą linią orzeczniczą winno mieć charakter istotny. Oznacza to, że nie może być to jakakolwiek zmiana. Orzecznictwo sądowe nie daje jednoznacznych wskazówek w jakim stopniu musi nastąpić zwiększenie potrzeb. W literaturze podaje się przykłady mogące wpłynąć na zwiększenie potrzeb są to wydatki na leczenie, rehabilitację, wyjazd na studia, dodatkowe lekcje języka obcego, czy też zwiększone wydatki wynikające z konieczności zapewnienia stałej opieki pielęgnacyjnej. W mojej ocenie żądać można podwyższenia alimentów również w przypadku zmiany stawki VAT na artykuły, które są konieczne dla prawidłowego rozwoju uprawnionego lub w przypadku inflacji pod warunkiem jednak, że ich zmiany mają charakter istotny.
Na początku roku 2011 mieliśmy do czynienia ze zmianą stawki VAT. Można przypomnieć, że, co do zasady, stawki VAT wzrosły o 1 lub 2 %. Czy zmiana taka ma charakter istotny? Aby odpowiedzieć na to pytanie należy rozważyć jak będzie wpływać podwyższona stawka VAT na ceny, gdyż to jest najistotniejsze z punktu widzenia konsumenta uprawionego do alimentacji. Nie jest tajemnicą, że wzrost stawki podatku VAT, nie oznacza bezpośredniego wzrostu cen dokładnie o wysokość podwyższonej stawki. Wzrost ten będzie wynikał także z innych czynników. W uproszczeniu można powiedzieć, że na cenę wpływają choćby koszty transportu. Transport wymaga zaopatrzenia w paliwo. Sprzedaż paliwa objęta jest podatkiem akcyzowym, który naliczany jest także od naliczonego podatku VAT. Stanowi to niewątpliwie dodatkowy koszt dostawy towaru, który musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w ostatecznej cenie. Ponadto sprzedawcy, dostawcy czy producenci z reguły swoją marżę obliczają procentowo w stosunku do poniesionych kosztów, im wyższe koszty, tym marża relatywnie wyższa ( 15 % od 1000 zł to mniej niż 15 % od 1050 zł.). Wobec powyższego można zaryzykować twierdzenie, że wzrost podatku VAT o 1 % może skutkować podwyższeniem cen o 2 % . ( zob. np. wpływ wzrostu VAT na ceny w sklepach internetowych – raport Ceneo.pl dostępny na stronie http://www.bondstreet.pl/wplyw-wzrostu-vat-na-ceny-w-sklepach-internetowych-raport-ceneo-pl/ ) . Czy taka podwyżka cen jest istotna, a tym samym mogłaby uzasadniać, żądanie podwyższenia alimentów. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę tylko podwyżkę VAT i idący za tym wzrost cen, należy odpowiedzieć przecząco.
Jednak w przypadku gdy dokładniej przyjrzymy się zmianom wprowadzonym w ustawie o VAT, mającym obowiązywać od początku 2012 roku zauważymy, że stawka VAT na ubranka i buty dziecięce ma wzrosnąć z 8 % na 23 %. Taka sytuacja dla większości osób może stanowić spore obciążenie. Jeżeli uprawnionym do alimentacji będzie dziecko, to wzrost VAT będzie miał istotny wpływ na cenę zakupionych dla niego artykułów. Jeżeli wydatki na ubranka i buty dziecka stanowią znaczący wydatek w budżecie rodzinnym uzasadnionym może być powoływanie się na zmianę stosunków ( art. 138 k.r.o.) i żądanie podwyższenia alimentów Powyższe stanowisko wzmacnia również fakt, że znacząco, w porównaniu do innych, drożeją artykuły podstawowe kupowane codziennie, np. chleb w przeciągu roku w Łodzi zdrożał o 45 % ( zob. Piekarze ostrzegają: to jeszcze nie koniec wzrostu cen pieczywa dostępny na stronie http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/771828,piekarze-ostrzegaja-to-jeszcze-nie-koniec-wzrostu-cen,id,t.html).
Należy też zauważyć, że na zmianę stosunków wpływ winna mieć inflacja. Jak wiadomo, inflacja skutkuje spadkiem wartości nabywczej pieniądza. Aktualnie w naszym kraju, nie mamy hiperinflacji szalejącej u nas na początku lat dziewięćdziesiątych jednak, nie można tego czynnika ignorować. Według danych Prezesa GUS dostępnych na stronie http://www.stat.gov.pl/ w okresie od czerwca 2008 do czerwca 2011 wzrost inflacji nastąpił o ponad 10 % . Jeżeli przyjmiemy, że uprawniony uzyskał wyrok sądowy zasądzający alimenty lub umówił się na płacenie alimentów w roku 2008, to uzasadnionym wydaje się żądanie podwyższenia alimentów wskutek inflacji, zwłaszcza gdy dodamy do tego wzrost stawki podatku VAT oraz wzrastające znacznie szybciej niż inne ceny podstawowych produktów spożywczych.
Na marginesie, można zauważyć, że ze znanej autorowi praktyki, sądy rodzinne mniejszą wagę przykładają do przesłanki zmiany stosunków przy żądaniu podwyższenia alimentów, większe znaczenie przykładają za to w przypadku spraw o obniżenie alimentów. Wynika to przede wszystkim z istoty obowiązku alimentacyjnego, który ma chronić przede wszystkim uprawionego.
Kancelaria Radców Prawnych R. Ptak i Wspólnicy Sp.K.
Podstawa prawna:
- Kodeks rodzinny i opiekuńczy – ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. (Dz. U. z dnia 5 marca 1964 r. ze zm.).
- Ustawa z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 54, poz. 535 ze zm.) zwana w tekście ustawą o VAT.
- Ustawa z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo o miarach (Dz. U. z 2011 r. Nr 64, poz. 332).