W związku z naszą obecnością w Unii Europejskiej zwiększa się obrót gospodarczy z podmiotami działającymi w innych krajach członkowskich. Większa liczba kontaktów to również przyczyna częstszych sporów pomiędzy uczestnikami obrotu na rynku wspólnotowym. Reakcją na taki stan rzeczy jest wprowadzanie regulacji prawnej ustanawiających procedury, które mają ułatwić dochodzenie należności na terytorium innych państw UE.
Wynikiem takich regulacji są mi.n. europejskie postępowanie nakazowe, czy europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń. Ponadto istnieje możliwość nadania krajowym (a więc wydawanym w drodze „zwykłego postępowania sądowego”) tytułom egzekucyjnym lub wykonawczym europejskiego tytułu egzekucyjnego ETE.
Nasza kancelaria prowadzi postępowania wykorzystując europejskie tryby postępowań. Przyspiesza to egzekucję postępowań w innych krajach Wspólnoty. Warto zwrócić uwagę, że często istnieje możliwość skierowania sprawy przeciwko dłużnikom zagranicznym do sądu w Polsce. Jeszcze kilka lat temu wymagało to dużego nakładu pracy i przekonywania sędziów, że można dochodzić należności w Polsce pomimo braku ustaleń co do właściwości miejscowej sądu, aktualnie wydaję się to łatwiejsze. Kierując pozew przeciwko podmiotowi z innego państwa UE do sądu polskiego, sąd ten doręcza pozew za pośrednictwem organu (sądu niekiedy komornika) państwa członkowskiego właściwego dla przeciwnika procesowego. Jednocześnie znajduje się tam pouczenie, że pozwany, który otrzymał pozew winien wskazać w Polsce adres do doręczeń w naszym kraju (art. 11355 k.p.c.). W przypadku braku wskazania takiego adresu, co zdarza się często sąd nie doręcza dalszej korespondencji i pozostawia ją w aktach ze skutkiem doręczenia. Takie stanowisko może budzić wątpliwości co do zgodności przepisu art. 11355 k.p.c. z prawem wspólnotowym, a w szczególności z przepisami rozporządzenia Rady WE nr 348/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie doręczania w Państwach Członkowskich sądowych i pozasądowych dokumentów w sprawach cywilnych i handlowych, jako zamykających drogę do sądu, gdyż podmiot zagraniczny bez pomocy w Polsce nie może samodzielnie się bronić lecz musi skorzystać z pomocy w Polsce co niemal zawsze będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami, nie wspominając o barierze sądowej. Jednak w przypadku sporu na tle tzw. fikcji doręczenia, tylko sąd przed którym toczy się postępowanie władny jest wystąpić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w celu uzyskania wykładni przepisów rozporządzenia. Jeżeli ETS wypowie się co do tej kwestii, jego orzeczenie będzie miało dla pytającego sądu polskiego, charakter prejudycjalny, tzn., że przy orzekaniu w sprawie przed sądem polskim sąd ten weźmie pod uwagę rozstrzygnięcie ETS. Wypada zauważyć, że w europejskim postępowaniu nakazowym czy w europejskim postępowaniu w sprawie drobnych roszczeń istnieje możliwość rozstrzygania sporów bez osobistego stawiennictwa na rozprawach, co z pewnością zmniejsza koszty postępowania oraz pozwala stronom na uniknięcie sytuacji stresowych.
Radca Prawny Rafał Ptak